Tytuł: First Last Night
Autor: Bianca Iosivoni
Seria: First
Tom: 3
Tłumaczenie: Emilia Skowrońska
Wydawnictwo: Jaguar
Premiera: 13.11.2019 r.
Tate to dziewczyna, która wiele przeszła w swoim życiu. W jej przeszłości miała miejsce tragedia, która ukształtowała ją na zawsze. Chciałaby o niej zapomnieć, nigdy więcej nie rozkładać wszystkiego na czynniki pierwsze, nie zadawać pytań, na które nie ma odpowiedzi. Ale to nie jest możliwe. Życie jest brutalne i lubi często o tym przypominać. Tate może się wydawać gruboskórna, ale tak na prawdę jest delikatna jak płatek róży. Potrafi być sarkastyczna i nieźle dać w kość, ale ma też wielkie serce i dla swoich przyjaciół jest w stanie zrobić wszystko. Jednego dnia potrafi imprezować jak szalona, a drugiego siedzieć nad książkami i być pilną uczennicą. Popada ze skrajności w skrajność, ale nikt nie powie, że jest złą dziewczyną. Tate zdecydowanie wpadła w moje gusta. Jest niejednoznaczna i ma to swoje wielkie plusy.
Trevor nie jest jak wszyscy koledzy z collegu. Nie imprezuje i nie wyrywa panienek na prawo i lewo, chociaż zdecydowanie ma ku temu predyspozycje. Woli naukę i książki. Chce ukończyć studia i na zawsze wymazać ze swojej głowy Tate. Ten spokojny chłopak, przy niej kompletnie traci panowanie nad sobą. Jako jej przyjaciel obiecał sobie, że będzie jej pilnował i nie dopuści do tego, żeby zrobiła jakąś głupotę. Tylko czy pilnowanie tej dziewczyny w ogóle wchodzi w grę? Tate jest skomplikowana i ma swoje sekrety, ale on sam ma przeszłość, która boleśnie daje o sobie znać. Czy ta wybuchowa mieszanka ma szansę na wspólną przyszłość? Bo Trevor wie, że Tate nie sposób się oprzeć. Sam przecież już złamał zasadę nie zbliżania się do niej.
Z niecierpliwością czekałam na trzeci tom serii First, gdyż Bianca Iosivoni wstrząsnęła moim sercem z poprzednimi tomami. Kiedy już dostałam książkę w swoje ręce, starannie ją pooglądałam i zapadłam w lekturę. Ta historia jest zdecydowanie inna od dwóch poprzednich. Więcej w niej bólu i cierpienia głównych bohaterów. Oboje skrywają przeszłość, która ukształtowała ich teraźniejszość. Tate zmarł brat (to nie spoiler) w niewyjaśnionych okolicznościach. Teraz próbuje dojść do tego, co dokładnie się stało. Nie potrafi przejść z tym do porządku dziennego i zrobi wszystko, aby dowieść prawdy. Już nie chodzi o wymiar sprawiedliwości, ale o wiedzę, bo teraz tak na prawdę nie wie nic i to zżera ją od środka. Trevor też swoje przeszedł i dużo wycierpiał, ale przyczyny dowiecie się już z książki.
Emocje. Autorka dobrze wie, jak przelać je na papier. Zaczynając czytać tą historię wiedziałam, że zaleje mnie gamą uczuć, które ciężko będzie mi okiełznać. I tak właśnie było. Relacja bohaterów nie jest łatwa. Książka zaczyna się momencie, w którym oboje nie wiedzą, na czym stoją, gdyż wbrew wszystkim zasadom, poszli razem do łóżka. Tate lubi przygody na jedną noc, ale tym razem było inaczej. Tym razem chciałaby wszystko powtórzyć, ale Trevor jest nieugięty. Ten jeden raz, to była dla niego wielka pomyłka. Teraz, gdy wie, jak to jest być z Tate, trudno jest mu się opierać. Obiecał sobie, że to był tylko jeden raz, ale czy z taką dziewczyną jest to możliwe. Napięcie między bohaterami jest tu tak wyczuwalne, że po prostu nie mam słów. Chłonęłam wszystko jak gąbka i myślałam, że serce mi rozmawali. Bomba emocjonalna.
First Last Night chociaż zwalnia trochę w akcji, to nie zwalnia w uczuciach. Pełna bólu, cierpienia, wielkiej przyjaźni i miłości powieść, która chyta za serca. Czekam na czwartą i ostatnią część z tej serii.
Ocena: 8/10
Oj, za dużo tych tajemnic z przeszłości, zwłaszcza gdy bohaterowie są tacy młodzi. Za stara się robię na taką lekturę.
OdpowiedzUsuńNie czytałam poprzednich tomów tej serii i chyba nigdy o niej nawet nie słyszałam, może sięgnę po nie, gdy weźmie mnie ochota na coś lżejszego :)
OdpowiedzUsuńKurcze nie czytałam poprzednich tomów, ale ta część mnie zaciekawiła chyba będę musiała nadrobić. I bardzo śliczna okładka :)
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszy tom i mile wspominam, po kolejne również chcę sięgnąć.
OdpowiedzUsuńPoprzednie tomy bardzo mi się podobały, ale tego jeszcze nie zdążyłam przeczytać.
OdpowiedzUsuń