Tytuł: Dotyk Anioła
Autor: Katarzyna Mak
Seria: Dotyk Anioła
Tom: 1
Tłumaczenie: - - -
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans, erotyk
Wydawnictwo: Videograf
Premiera: 31.03.2020 r.
Angel to młoda dziewczyna, która ułożyła swoje życie od A do Z. Nie ma w nim miejsca na szaleństwa, imprezy czy, nie daj Boże, na niezobowiązujący seks. Angel została wychowana przez dziadków po tym, jak jej własna matka ją porzuciła. Wolała szaleć po świecie, a niechciane dziecko jawiło jej się jako kula u nogi. Dziadkowie wychowali Angel w duchu wiary, na spokojną, roztropną i skromną dziewczynę, która ma w sobie wielkie pokłady empatii i tolerancji dla drugiego człowieka. Każde życie ma jednak swój początek i koniec, więc kiedy jej opiekunowie umierają, dziewczyna postanawia odnaleźć swoją biologiczną matkę. Rusza więc do miasta żądz, rozpusty i grzechu, zwanego Las Vegas. Całe jej życie obraca się o sto osiemdziesiąt stopni, kiedy na jej drodze pojawia się Brad. Przystojny i szalenie niebezpieczny mężczyzna widzi w Angel anioła, którego nie chce wypuścić ze swoich rąk. Zwłaszcza teraz, kiedy pod wpływem alkoholu zostali małżeństwem, a na unieważnienie muszą poczekać... 369 dni!
Czytając opis tej książki pomyślałam sobie, że brzmi on trochę schematycznie. Jednak wciąż miałam wielką ochotę ją przeczytać, a piękna okładka tylko utwierdziła mnie w tym przekonaniu. I bardzo się cieszę, że to zrobiłam. Nie jest to powieść idealna i jasne, można znaleźć w niej kilka schematów, ale wszystko to idzie w niepamięć, bo cała akcja poprowadzona jest świetnie, a bohaterowie zapadają nam w pamięć, gdyż zostali dobrze wykreowani. To jedna z tych powieści, w trakcie których nie wiadomo, co mamy myśleć. A wszystko to dlatego, że ma w sobie tyle tajemnic, że nie wiemy, jak wszystko dalej się potoczy, ale zdecydowanie chcemy czytać dalej. No a później mamy już zakończenie, które zwala z nóg i zacieramy ręce, na myśl o drugim tomie.
Autorka stworzyła bohaterów, którzy pochodzą z dwóch różnych światów i połączyła ich w jeden. Angel i Brad różnią się od sobie chyba wszystkim. Ona religijna, spokojna, roztropna i ostrożna. On niebezpieczny, lubiący imprezy i niezobowiązujący seks. Wydawać się może, że różni ich dosłownie wszystko. Jest jednak pole, na którym rozumieją się bez słów. Seks. Tych scen w każdej książce obawiam się zawsze najbardziej, bo nie zawsze są one takie, jak bym chciała. Często autorzy zapominają się i w książce są same sceny erotyczne, a fabuła ginie w ich czeluściach. Tutaj tego nie ma, bo chociaż seks pojawia się tutaj często, to sceny z nim są wyważone i dobrze napisane.
"Dotyk Anioła" to świetna powieść, która łączy przeciwieństwa. Pokazuje, że dwa różne światy mogą stworzyć jeden, jeżeli tylko tego zechcą. Czy ślub, który odbył się pod wpływem upojenia alkoholem, połączy ze sobą anioła i samego diabła. Czekam na drugi tom!
Ocena: 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz