Autorka: Beata Majewska
Seria: Zapomnij, że istniałem
Tom: 3
Tłumaczenie: - - -
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Jaguar
Premiera: 27.01.2021 r.
Bruno pragnie w swoim życiu tylko jednego - zemsty. Kiedy był małym chłopcem, musiał szybko wydorośleć, gdyż jego ojciec został zabity. Obiecał siebie, że nie spocznie, dopóki każdy, kto był temu winny, nie spocznie w grobie. Bruno pomału realizuje swój plan i pozbywa się tych, którzy zniszczyli jego życie. Wiera Donecka to młoda kobieta, która ucieka z kraju, aby nie zostać zmuszoną do formalnego małżeństwa z bratem. Tak trafia do Polski i zostaje kartą przetargową. Przez kilka dni ma pomieszkać u nieznajomego Brunona, który wydaje się miłym człowiekiem. Nie wie jednak, że Bruno gra na dwa fronty i pracuje nie tylko w policji, ale ma także powiązania w rosyjskiej mafii. Wszystko miało trwać tylko chwilę, ale okazuje się że Wiera i Bruno będą skazani na siebie nieco dłużej. Czy uda im się zapanować nad uczuciami, które się między nimi rodzą?
Na trzeci tom tej serii Beaty Majewskiej czekałam z wytęskienieniem. Byłam ciekawa, jak dalej potoczą się losy bohaterów i czy w dalszym ciągu będę tak zachwycona tą historią. I tak, zdecydowanie jestem. Każdy tom opowiada o innych bohaterach, ale należy je czytać w kolejności, gdyż są ze sobą ściśle powiązane. Początkowo, przy drugim tomie nie bardzo rozumiałam, dlaczego nie mamy bezpośredniej kontynuacji historii z pierwszego, tylko nagle mamy innych głównych bohaterów. Teraz ten zabieg wydaje mi się na prawdę ciekawy i muszę przyznać, że nie spotkałam się z tym wcześniej. Niby mamy kontynuację, ale oczami innych bohaterów. Coś innego, co zdecydowanie zapamiętam na dłużej.
Beata Majewska lubi zaskakiwać swoich czytelników i tutaj jest nie inaczej. Muszę wręcz przyznać, że to jest chyba moja ulubiona cześć. Zdecydowanie jest bardziej ostra od poprzednich, dużo więcej tutaj przemocy i rozlewu krwi. Ma to jednak związek z głównym bohaterem, Brunem, który nie spocznie, dopóki nie odpłaci zabójcom swojego ojca. Wiera też jest dużo bardziej wyrazistą bohaterką. Niczego się nie boi, jest strasznie pyskata i co chwilę pakuje się w kłopoty. Nie jest jednak głupia i wie, że pewnych granic się nie przekracza. Ona potrafi się zahamować, kiedy wie, że jest taka potrzeba. Zarówno ona jak i Bruno wiele w swoim życiu już przeszli i to ukształtowało ich charaktery. Kreacja bohaterów jest na najwyższym poziomie.
Emocje zalewają nas tutaj falami od samiutkiego początku tej historii. Autorka potrafi grać nimi w taki sposób, że idealnie trafia do czytelnika. Nie raz miałam wrażenie, jakbym była obserwatorem wszystkich tych wydarzeń, a nie tylko czytelnikiem. Wpływ na to może mieć też język, jakim posługuje się autorka. Może wydawać się prosty i zwyczajny, ale dzięki temu książkę czyta nam się płynie, bez żadnych zakłóceń w stylu "o co miało tutaj chodzić?" Jeżeli mam być szczera, to jest ro jedna z najlepiej napisanych książek polskiej autorki, jaką miałam okazję przeczytać (a było ich na prawdę dużo).
"Obiecaj, że wrócisz" pokazuje, że człowiek potrafi wiele przetrwać w swoim życiu, a miłość potrafi przyjść do niego nieoczekiwanie. Pełna zwrotów akcji, rozlewu krwi i pięknych uczuć powieść, która na długo zapada w sercu.
Ocena: 9/10
Komentarze
Prześlij komentarz