Autor: Dominika Smoleń
Seria: - - -
Tom - - -
Tłumaczenie: - - -
Gatunek: Romans, erotyk
Wydawnictwo: WasPos
Premiera: 29.03.2021 r.
Maksymilian to młody mężczyzna, który od małego był wychowywany na przyszłego bossa mafii. Wiedział, że wiąże się to z wieloma wyrzeczeniami, ale nigdy nie sprzeciwiał się woli swojego ojca. To on stoi na czele rodzinnych interesów i dba, aby wszystko szło tak, jak powinno. Aby powiększyć swoje wpływy i połączyć dwie wielkie rodziny, Maksymilian ma poślubić Jasminę. To piękna i seksowna kobieta, która dobrze wie, jakie jest jej zadanie. Jest uległa i nigdy nie przeciwstawi się woli przyszłego męża. Kiedy więc Maksymilian poznaje nową barmankę w swoim klubie, Erikę której język jest cięty jak brzytwa, a wola nieugięta, mężczyzna z dnia na dzień jest coraz bardziej oczarowany. Wkrótce dziewczyna zostaje wciągnięta w gierki rosyjskiej mafii, która chce pozbawić Maksa wpływów na jego terenie. Co wyniknie z tej gangsterskiej gry?
Dominika Smoleń wydała już wcześniej kilka książek, jednak to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Wcześniej jakoś żadna jej powieść nie wpadła w moje ręce. Nie było też o nich na tyle głośno, żebym po prostu o nich pamiętała. Jednak tym razem postanowiła napisać romans mafijny, a to zdecydowanie moje klimaty. Dlatego chciałam jak najszybciej ją przeczytać. Cieszę się, że tak szybko wpadła w moje ręce. Nie jest po książka, która zostanie ze mną na długo, o której ciężko będzie mi zapomnieć, ale mimo to miło spędziłam przy niej czas. Nie raz udało się autorce mnie nieźle zaskoczyć, szczególnie na sam koniec, a to nielada wyzwanie.
Dużym plusem tej historii są bohaterowie, z którymi na prawdę się polubiłam. Później było mi przykro, że książka tak szybko się skończyła i nie będę mogła dłużej "posiedzieć" w ich świecie. Maksymilian jest władczy, dobrze wie, jaka jest jego rola i nie przeciwstawia się jej. To taki boss z krwi i kości. Erika natomiast nie potrafi trzymać języka za zębami, przez co łatwo pakuje się w tarapaty. Jak dla mnie może trochę zbyt szybko uległa Maksowi, ale tak w sumie, to kto by mu się oparł (ja na pewno nie). Czuć między nimi chemię, którą autorka bardzo dobrze zbudowała. Nie mamy wrażenia, że ich uczucia są sztuczne. Samych emocji w tej historii jest bardzo dużo i są one dobrze wyczuwalne, za co brawa należą się autorce.
Musze jednak przejść do minusów, których również tutaj nie brakuje. Przede wszystkim muszę przyczepić się do wątku mafii, który niestety poprowadzony jest bardzo słabo. Miałam wrażenie, jakby autorka nie do końca wiedziała, w jakim kierunku dokładnie ma iść i zatrzymała się gdzieś pośrodku. Trochę szkoda, bo zapowiadało się dobrze. Dla mnie minusem jest również zakończenie, które na prawdę mnie zaskoczyło, ale nie do końca pasowało mi do tej książki. Miałam wrażenie, jakby autora nie wiedziała jak zakończyć tą historię i dlatego poszła w tą stronę. Dla mnie nie było to dobrze zakończenie, bo miałam wrażenie, jakby cała powieść była po prostu nie śmiesznym żartem.
"Gangsterska gra" to książka, z którą warto spędzić niezobowiązujący wieczór. Dobrze wykreowani bohaterowie, ciekawy wątek romantyczny i lekkie pióro Dominiki Smoleń sprawią, że polubicie tę historię.
Ocena: 6/10
Komentarze
Prześlij komentarz