Autor: Beata Majewska
Seria: Zapomnij, że istniałem
Tom: 3,5
Tłumaczenie: - - -
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Jaguar
Premiera: 05.05.2021 r.
Bruno niedawno opuścił szpital w Stambule, w którym spędził kilka miesięcy i postanowił zamieszkać w Gruzji. Mężczyzna cudem uniknął śmierci, więc łaknie teraz spokoju i ciszy. Dodatkowo wszyscy muszą myśleć, że nie żyje i tak musi pozostać, chociaż Brunon tęskni za Wierą. Wkrótce jednak poznaje Nairę, nową pomoc domową. Dziewczyna jest jeszcze bardziej skryta niż on, mało mówi i nie pyta o przeszłość, za to perfekcyjnie sprząta. Czy razem uda im się uporządkować nie tylko dom, ale i własne życia?
Katia postawiła sobie w życiu cel, chce ratować oranżerię, która przypominała jej o matce. Dlatego właśnie postanowiła zatrudnić Timura, ogrodnika, który dobrze znał się na roślinach i wiedział, jak o nie zadbać. Mężczyzna prosi w zmian o jedno. Podczas pracy to Katia ma mu pomagać i towarzyszyć. Czy uda im się uratować oranżerię? I czy Katia otworzy jeszcze swoje serce, chociaż zamknęła je po stracie męża?
Zapewne nie byłam jedyną osobą, która po zakończeniu "Obiecaj, że wrócisz" krzyczała w niebogłosy: nie, nie, to nie może być koniec, to nie może się tak skończyć! Musieliśmy być wszyscy na tyle głośno, że nasze krzyki dotarły do Beaty Majewskiej i postanowiła się ona nad nami zlitować. Napisała jeszcze jeden, uzupełniający tom, który miał nam wszystko wyjaśnić. I naprawdę, dzięki niemu wiele spraw się wyjaśniło, dużo zrozumiałam i nie mam już takiego żalu, że załatwiła Brunona tak, a nie inaczej. Książka podzielona jest na dwa, dłuższe opowiadania. W pierwszym poznajemy nowe życie Bruna, a w drugim losy Katii, siostry Nikity. Oboje są poturbowani przez życie, oboje starają się ułożyć je na nowo i spotykają kogoś, kto może im w tym pomóc.
Cała seria najbardziej zaskoczyła mnie tym, że była bardzo prawdziwa. Człowiek czytając ma wrażenie, że to wszystko mogłoby mieć miejsce, że ci bohaterowie mogą istnieć na prawdę. To nie jest fikcja literacka w takim stylu, że wszystko na pierwszy rzut oka wydaje się zmyślone. W tej części nie jest zresztą inaczej, historia zarówno Bruna, jak i Katii, wydają się prawdziwe. Wszystko to za sprawą emocji, których autorka nam nie szczędzi. Wplotła w tą książkę wszystkie możliwe uczucia, a my wszystko odczuwamy tak, jakbyśmy byli bohaterami książki. Szczęście, smutek, tęsknota, miłość - to wszystko towarzyszy nam od początku, do samego końca. Coś niesamowitego. Jedna z najbardziej emocjonalnych powieści, jakie miałam okazję czytać.
Sama historia skupia się głównie na odnajdywaniu w życiu szczęścia przez naszych bohaterów, ale to nie znaczy, że brak nam tutaj dynamicznej akcji. Wręcz przeciwnie, Beata Majewska na prawdę potrafi zaskoczyć, jak mało kto. Nawet w takich dwóch, średniej długości opowiadaniach, potrafi nam dostarczyć nieoczekiwanych zwrotów akcji, jak to zresztą w mafijnych seriach bywa. Do tego autorka pisze w taki sposób, że nie można oderwać się od lektury i nim się człowiek spostrzeże, to nastaje świt, a my siedzimy i zastanawiamy się, dlaczego ta książka właśnie się skończyła. Dla mnie, dzięki tej serii, Beata Majewska jest jedną z najlepszych polskich pisarek.
"Powiedz, że zostaniesz" to świetne uzupełnienie serii, która zostawiła po sobie zbyt dużo pytań, na które właśnie dostaliśmy odpowiedź. Piękna, pełna emocji i zwrotów akcji powieść, która pokazuje, że szczęście może się uśmiechnąć do człowieka w niemniej oczekiwanej chwili. Polecam Wam całą serię, bo na prawdę warto ją przeczytać.
Ocena: 9/10
Komentarze
Prześlij komentarz