Tytuł: Tylko nie on
Autor: Kennedy Fox
Seria: ---
Tom: - - -
Tłumaczenie: Karolina Stańczyk
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans, erotyk
Wydawnictwo: Muza
Premiera: 18.08.2021 r.
Cameron to młoda, dwudziestodwuletnia kobieta, która zawsze miała w życiu to, o czym tylko zamarzyła. Jest dziedziczką wielkiego imperium modowego, które warte jest fortunę. Dziewczyna kończy właśnie ostatni rok studiów i próbuje skupić się na nauce. Kiedy wybucha epidemia, postanawia opuścić rodzinny Nowy Jork i przenieść się do górskiej willi, gdzie będzie miała ciszę i spokój. Nie spodziewała się, że spotka tak Elijaha, przyjaciela jej brata, w którym kiedyś skrycie się podkochiwała. Elijah nie miał łatwego życia, a teraz ledwo wiąże koniec z końcem. Klucze do rezydencji dostał od swojego kumpla Ryana, gdyż chciał skupić się na zdalnej pracy, aby dostać upragniony awans. Nie pomyślał, że spotka tam Cameron, siostrę swojego kumpla, w której kiedyś się durzył, ale nie potrafił jej tego wyznać. Kiedy Cameron zostaje ze złamanym sercem, gdyż jej chłopak zrywa z nią przez smsa, Elijah stara się ją pocieszyć. Wspólnie spędzone wieczory sprawiają, że dawne uczucia wracają ze zdwojoną siłą. Tylko czy dwie, tak różne osoby, mogą stworzyć udany związek?
Kennedy Fox to duet dwóch autorek, które miałam okazję poznać całkiem niedawno. Polubiłam się z ich twórczością, dlatego zdecydowałam się sięgnąć po powieść "Tylko nie on" i ponownie się nie zawiodłam. Początkowo nie byłam zachwycona pomysłem, że akcja będzie się działa w dobie pandemii, ale na koniec wyszło to bardzo fajnie. Bałam się, że za dużo będzie w książce tych wszystkich "obostrzeń", które mamy na codzień, a ja na prawdę mam ich już dość. Na szczęście nie było tego dużo, a skupiło się głównie na tym, że bohaterowie są zmuszeni do wspólnej izolacji. Tak więc jeżeli boicie się tych pandemicznych klimatów, to spokojnie, nie ma ich tutaj dużo.
Autorki zdecydowały się tutaj na połączenie dwóch moich ulubionych wątków, czyli "przyjaciel jej brata" i "Hate-love". To dwa wątki w powieściach, które chyba nigdy mi się nie znudzą, bo zawsze znajdę w nich coś ciekawego. Tak było i tym razem, gdyż autorki piszą w taki sposób, że nie sposób oderwać się od lektury. Relacja pomiędzy bohaterami jest pełna emocji i skrywanych uczuć. Oboje od dawna boją się wyznać, że coś do siebie czują. Tak było kilka lat temu i tak jest i teraz. Dodatkowo pochodzą z dwóch, zupełnie różnych światów. Ona jest rozpieszczoną dziedziczką wielkiej fortuny, a on żyje od wypłaty do wypłaty. Dzieli ich zupełnie wszystko, a łączy jedno - uczucie, któremu nie potrafią zaprzeczyć.
"Tylko nie on" to lekka i przyjemna powieść, która pokazuje, że czasami warto wyznać swoje uczucia, bo może się okazać, że druga osoba czuje to samo. Cameron i Elijah od początku różniło zbyt wiele, ale nie potrafili oprzeć się uczuciu, które ich połączyło. Emocji tutaj zdecydowanie nie brakuje. Warta przeczytania powieść, w którą wpleciona została pandemia.
Ocena: 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz