Autor: Aga Kalicka
Seria: ---
Tom: ---
Tłumaczenie: ---
Gatunek: Literatura obyczajowa, Romans
Wydawnictwo: WasPos
Premiera: 27.04.2022 r.
Alex Troy to mężczyzna, który kiedyś miał wszystko i stracił to w jednym momencie. W napadzie ginie jego żona i nienarodzone dziecko. Z dobrego, przyjacielskiego chłopaka nie zostaje już nic. Pogrąża się w mroku i cierpieniu, odsuwając od siebie bliskich. Rok po tragicznych wydarzeniach wcale nie jest lepiej, agresja i furia rozsadzają go od środka. Pewnego dnia poznaje Sunday, która otwiera kwiaciarnię na przeciwko jego klubu. Sunday jest wesołą i beztroską dziewczyną, która właśnie spełnia swoje największe marzenie. Pomaga jej w tym babcia, która zajęła się nią po śmierci matki. Kobieta od razu wyczuwa, że Alex nie jest odpowiednim mężczyzną dla jej wnuczki, gdyż czai się w nim mrok. Jednak mrok przyciąga światło, a na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Tylko czy Alex pozwoli sobie jeszcze na szczęście?
"Furiat" to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i jestem już pewna, że nie ostatnie. Nie Nie końca wiedziałam, czego mam się spodziewać po tej książce, ale na prawdę dobrze się bawiłam. Nie jest ona schematyczna i przewidywalna, jak mogłoby się wydawać. Bo, bądźmy szczerzy, książek z podobną fabułą jest sporo na rynku wydawniczym. Co zatem różni ją od innych? Humor, zdecydowanie humor. Autorka opowiedziała historię złamanego przez życie człowieka, ale wplotła w nią wiele zabawnych scen, dzięki którym powieść jest niebanalna i ciekawa. Zdecydowanie było to dla mnie coś nowego i jak najbardziej przypadło mi do gustu.
Przeciwieństwa się przyciągają? W tym przypadku zdecydowanie tak! Alexa i Sunday dzieli praktycznie wszystko, ale połączy ich coś, czego nie będą potrafili się wyprzeć. On nosi w sobie mrok, a ona rozjaśnia wszystko swoim światłem. Może nie sprawdziło by się to w prawdziwym życiu, może różnice byłyby nie do pogodzenia, ale w tej historii, tej dwójce, zupełnie to nie przeszkadzało. Jednak oprócz relacji głównych bohaterów ważna jest również przemiana Alexa i jego radzenie sobie z traumą. Mężczyzna wiele stracił w swoim życiu i dopadł go mrok, z którym nie mógł sobie poradzić. Wręcz przeciwnie, z dnia na dzień wpadał w jego sidła coraz głębiej. Jednak poznanie Sunday sprawiło, że zaczął się zmieniać, a my tą zmianę możemy obserwować i bardzo mi się to podobało.
"Furiat" to książka, która zapowiadała się niepozornie, ale świetnie się przy niej bawiłam. Pełna humoru i świetnych bohaterów ale także mroku i radzenia sobie z traumą po śmierci najbliższych. Zdecydowanie polecam.
Ocena: 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz