Tytuł: Fikcyjna dziewczyna
Autor: Ludka Skrzydlewska
Seria: ---
Tom: ---
Tłumaczenie: ---
Gatunek: Literatura obyczajowa, Romans
Wydawnictwo: Editio Red
Premiera: 24.05.2022 r.
Lavinia Hayes to młoda kobieta, która prowadzi małą księgarnię na Brooklynie. Nikt nie wie, że można tam kupić także jej książki, które dziewczyna wydaje pod pseudonimem. Jako Candice Bloom jest poczytną autorką gorących thrillerów erotycznych. Lavinia pisanie traktowała jako terapię po traumatycznych wydarzeniach, jakie miały miejsce sześć lat wcześniej. To właśnie wtedy straciła narzeczonego, który był miłością jej życia. Teraz, kiedy kobieta wychodzi na prostą, ktoś zaczyna jej zagrażać. Pojawia się stalker, który próbuje wymusić na niej zmianę zakończenia książki, którą właśnie skończyła pisać. Skąd je zna? Tego nie wiadomo, cały tekst miała tylko ona i Wayne Harrington, jej wydawca. To właśnie do niego zwraca się o pomoc, chociaż niekoniecznie pałają do siebie sympatią. Postanawia jednak mu zaufać i razem rozwiązać zagadkę.
Uwielbiam książki Ludki Skrzydlewskiej, zawsze świetnie się przy nich bawię i miło spędzam czas. Tym razem jednak dostałam coś innego, niż jej poprzednie książki. "Fikcyjna dziewczyna" to nie gorący erotyk, chociaż i tutaj sceny erotyczne się pojawiają. Tak na prawdę, to nie wiem, gdzie ulokować ten gatunek. Bo z jednej strony mamy romans, rodzący sie pomiędzy Lavinią, a Waynem. Z drugiej jednak strony mamy tajemniczego stalkera i momentami sceny niczym z rasowego thrillera. Dlatego dla mnie jest to historia z pograniczna tych gatunków i według mnie autorce wyszło to na prawdę świetnie. Bo od tej książki na prawdę ciężko się oderwać, dlatego zarwałam przy niej noc i chociaż później byłam ledwo żywa, to nie żałuję.
Autorka zaczyna powieść z przytupem, gdyż cofamy się w czasie o sześć lat i możemy zobaczyć, jaka tragedia spotkała Lavinię. Razem z nią przeżywamy śmierć narzeczonego i to w jej ramionach. Od razu jesteśmy wciągnięci w wir wydarzeń i nie sposób się tutaj nudzić. Chwilę potem pojawia się stalker, który próbuje wymusić na Lavinii zmianę zakończenia książki, którą właśnie napisała. Kobieta od początku jest przerażona, na początku podejrzewa nawet swojego wydawcę, gdyż z tą książką chce zakończyć z nim współpracę. Szybko jednak okazuje się, że Wayne jest jej sprzymierzeńcem, a nie wrogiem. Z czasem między tą dwójką zaczyna się dziać cos więcej. Pojawia się pożądanie, któremu nie potrafią się oprzeć. Jednak Lavinia wciąż krąży myślami wokół zmarłego narzeczonego, a Wayne nie ma zamiaru konkurować z duchem.
"Fikcyjna dziewczyna" to powieść, która trafiła prosto w moje serce. Nieprzewidywalna, pełna emocji i poruszająca ważny temat, jakim jest stres pourazowy. Zdecydowanie polecam!
Ocena: 9/10
Komentarze
Prześlij komentarz