Autor: Agata Sobczak
Seria: Sidła
Tom: 2
Tłumaczenie: ---
Gatunek: Romans, erotyk
Wydawnictwo: Pascal (Love Book)
Premiera: 27.07.2022 r.
Od wydarzeń z pierwszego tomu minął już miesiąc. Mia ma nadzieję na to, że w końcu jej życie się uspokoi, a każdy zapomni o aferze, jaka miała miejsce z jej udziałem. Dziewczyna związała się z Masonem, chociaż musi ten związek ukrywać przed najbliższymi. Para jest szczęśliwa, chociaż oboje zdają sobie sprawę z tego, że zranili Luka. Wkrótce Mason musi wyjechać do Nowego Jorku, gdzie będzie mógł spełnić swoje futbolowe marzenia. Rozłąka i odległość nie będzie działać na korzyść ich związku. Pojawią się problemy z komunikacją i zrozumieniem. Nie pomoże teyķż fakt, że obok Mii znowu zacznie kręcić się Luke, który jak się okazuje, wciąż nie jest jej obojętny. Jak Mia poradzi sobie z tą sytuacją i czy podjęła dobrą decyzję wybierając Masona?
Czekałam na drugi tom tej serii z utęsknieniem, bo pokochałam tych bohaterów. Między Mią a Masonem jest prawdziwa chemia, a ich trójkąt z Lukiem to było... coś bardzo, bardzo seksownego i niegrzecznego. Liczyłam więc na to, że i w tym tomie to dostanę. I Agata Sobczak mnie nie zawiodła. Uwielbiam książki tej autorki, zawsze świetnie się przy nich bawię i miło spędzam czas. A tutaj do tego wszystkiego dostałam gorące sceny erotyczne i to jeszcze w trójkącie. Mało jest książek, które poruszają motyw trójkątu, ale w ten łóżkowy sposób, a nie tylko emocjonalny. Tutaj właśnie to dostałam i zdecydowanie miałabym ochotę na więcej.
Nie powiem, że ta książka jest idealna, bo Mia potrafiła mnie doprowadzić do szewskiej pasji. Jednak tłumaczę to sobie tak, że jest po prostu bardzo młoda, a w jej życiu pojawiło się dwóch mężczyzn, z czego jeden podciąga ją na tle fizycznym i emocjonalnym, a drugi tylko na tle fizycznym i ciężko jej rozgraniczyć te emocje. Wszystko to jednak schodzi na dalszy plan, bo emocji tutaj zdecydowanie nie brakuje. Momentami czułam się tak, jakbym była w skórze bohaterów i przeżywała wszystko razem z nimi. Do tego wszystkiego pojawiają się intrygi i osoby, które będą chciały podłóż Mii kłody pod nogi. Będzie zdecydowanie ciekawie.
"Siła przyciągania" to powieść, która zaskoczyła mnie nie raz i nie dwa. Chemia między bohaterami, emocje i intrygi sprawiły, że nie mogłam doczekać się tego, co będzie dalej. Do tego świetne sceny erotyczne, które przyprawiły mnie o wypieki na twarzy. Zdecydowanie polecam.
Ocena: 9/10
Komentarze
Prześlij komentarz