Katy Evans - Womanizer

Tytuł: Womanizer
Autor: Katy Evans
Cykl: Manwhore
Tom: 4
Wydawnictwo: Kobiece

Młoda i ambitna Olivia Roth jest absolwentką prestiżowej uczelni i marzy o wielkiej karierze. Kiedy brat załatwia jej staż w firmie swojego najlepszego przyjaciela, dziewczyna jest zachwycona. Jednak gdy poznaje swojego nowego szefa, wszystko zaczyna się komplikować. Callan Carmichael jest zabójczo przystojnym mężczyzną, który nie ma czasu na związki. Dla niego liczą się tylko firma i przygody na jedną noc. Śliczna stażystka od razu wpada mu w oko. Wie, że Olivia jest siostrą jego najlepszego kumpla, ale nie może się powstrzymać, aby jej nie poderwać. Choć wiedzą, że powinni zachować dystans, dzikie instynkty wygrywają i zawierają układ, o którym nikt nie może się dowiedzieć. Gdy zaczyna im bardziej na sobie zależeć, brudny sekret okazuje się być coraz trudniejszy do utrzymania w tajemnicy przed pozostałymi pracownikami firmy, a w szczególności bratem Olivii.

Olivia to młoda kobieta, która dokładnie wie czego chce od życia. Ma starannie opracowany plan na przyszłość i nie ma zamiaru go zmieniać. Jest ambitna i zawsze dąży do wyznaczonego celu. Chce najpierw realizować się zawodowo, a dopiero później myśleć o mężu i dzieciach. Jest silną, niezależną i często nieumiejącą trzymać język za zębami piękną kobietą. Nic więc dziwnego, że zwraca na nią uwagę nawet jej szef, który obiecał jej bratu mieć na nią oko. Callan Carmichael to typowy podrywać. Zmienia kobiety jak rękawiczki i ani myśli o jakimś poważniejszym związku. Nie rozumie jak jego przyjaciele mogli związać się z jedną kobietą na całe życie. Uważa, że to zdecydowanie nie jest dla niego. Jednak Olivia ma w sobie coś, co nieustannie go do niej przyciąga. Nie potrafi się jej oprzeć chociaż wie, że nie powinien jej pragnąć. W końcu jest siostrą jego najlepszego przyjaciela.

Relacja Olivii i Callana od samego początku nie należy do najłatwiejszych. Ona nie chce być przez niego ulgowo traktowana tylko dlatego, że jest siostrą jednego z jego przyjaciół, a on nie chce sobie zawracać głowy niczym innym niż praca i kobiety na jedną noc. Jednak, gdy spotykają się po raz pierwszy od razu czuć rodzącą się między nimi chemię, a nawet nie wiedzą, kim naprawdę są. Ona myśli, że on jest zwykłym pracownikiem, a on, że ona jest po prostu jedną ze stażystek, które dostały się do jego firmy. Nawet przez myśl im nie przeszło, że mogą być kimś całkiem innym. Muszę przyznać, że podoba mi się dynamika tej pary. Czytając książkę mogłam wyczuć chemię jaka się pojawia, gdy ta dwójka się spotyka. Może nie jest to coś bardzo niesamowitego, ale autorka dobrze dobrała tą parę i zdecydowanie spodobała mi się ta część cyklu Manwhore.

Niestety muszę wskazać też minusy, które sprawiły, że moja ogólna ocena książki jednak trochę spadła. Przede wszystkim był to przesadny romantyzm. Jak dla mnie "Womanizer" jest zbyt cukierkowaty. Mimo, że ich relacja opiera się głównie na seksie, to Callan praktycznie od razu przeistacza się ze słynnego playboy'a, w potulną myszkę. Jakoś nie wyobrażam sobie, że coś takiego mogłoby mieć miejsce. Drugą rzeczą, o której muszę wspomnieć, to brak jakichkolwiek zwrotów akcji. Jak spoglądam na tą książkę po prawie miesiącu od przeczytania, to widzę, że w niej praktycznie nic się nie działo. Owszem na początku może i tak, ale później to już nie bardzo. Po prostu praktycznie cały czas było dobrze i wiadome było, jak zakończy się ta historia.

Plusem natomiast, jak w każdej książce w tej serii, są dosyć mocno zaznaczone relacje z rodziną. Tutaj autorka sprawdza się na prawdę dobrze i bardzo mi się to podobało. Mam wrażenie, że to jest temat, na którym nie umie polegnąć. Styl Katy Evans nic się nie zmienił. Książkę jak zawsze czyta się lekko i z wielką przyjemnością. Jej powieści zawsze są dla mnie odskocznią od szarości codziennego życia, więc na aktualną pogodę jest wręcz aktualna. Jeżeli czytaliście poprzednie części, to tą również jak najbardziej polecam.

Ocena: 7,5/10