Autor: Laurelin Paige
Cykl: Uwikłani
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Młoda, piękna i niezwykle inteligentna Alayna Withers właśnie obroniła tytuł MBA na prestiżowej nowojorskiej uczelni. Pracuje w klubie nocnym i marzy o awansie na stanowisko menedżera. Z mocnym postanowieniem stara się trzymać z dala od mężczyzn wyzwalających w niej chorobliwą obsesję miłosną, przez którą popadła w problemy z prawem. Alayna jest pewna, że nic nie jest w stanie zakłócić jej doskonałego planu. Nie przewidziała jednak, że na jej drodze, w najmniej oczekiwanym momencie, stanie diabelnie przystojny miliarder Hudson Pierce – nowy właściciel klubu nocnego, w którym pracuje Alanya. Mężczyzna od pierwszych chwil zawładnie sercem kobiety, która nie będzie potrafiła oprzeć się wszechogarniającemu pożądaniu. Wkrótce Hudson składa Alaynie propozycję nie do odrzucenia. Wybuch namiętności między nimi sprawi, że kobieta ulegnie zmysłowemu uczuciu, budząc głęboko skrywane grzechy przeszłości. Nie tylko swoje. Czy mroczna przeszłość kochanków przeszkodzi im w walce o wspólną przyszłość?
Alayna to kobieta która myśli, że miłość nie jest dla niej. Gdy tylko za bardzo zbliży się do kogoś uczuciowo, to popada w obsesję. Ciągle myśli, że nikt nie byłby w stanie jej pokochać, tylko dlatego, że nie zaznała miłości w dzieciństwie. Przestała się więc spotykać z mężczyznami, którzy za bardzo ją pociągają. Pracuje jako barmanka w klubie nocnym. Marzy jednak, żeby zostać w nim menadżerką. Pewnego wieczoru poznaje w barze mężczyznę. Jest to ten typ, do którego nie powinna się zbliżać. Nie może jednak wyrzucić go ze swojej głowy. Nie wie jednak, że jest to nowy właściciel klubu. Hudson to człowiek biznesu. Większość swojego czasu poświęca pracy. W przeszłości robił rzeczy, z których do tej pory nie jest dumny. Przez to uważa, że nie jest zdolny nikogo pokochać. Liczy się dla niego tylko dobry seks i kontrola jaką może podczas niego sprawować. Dominuje w każdym aspekcie swojego życia. Alayna jednak sprawia, że chce się zmienić. Nawet jeżeli nie jest on jeszcze tego świadomy.
Po literaturze erotycznej nigdy nie spodziewam się jakiegoś wybitnego dzieła. Może dlatego, że większość z nich jest po prostu kiepska i pisana na jedno kopyto. Muszę przyznać, że przy tej pozycji bardzo miło się zaskoczyłam. Może się wydawać, że jest taka sama jak inne, a tak na prawdę jest na swój sposób wyjątkowa. Porusza wątki, z którymi do tej pory się jeszcze nie spotkałam. We wszystkich erotykach, główni bohaterowie mają jakąś mroczną przeszłość. Tak też jest i tutaj. Jednak w tym przypadku jest to coś innego. Coś z czym się jeszcze nigdy nie spotkałam. Choroby, które sprawiają, że ich życie nie może się toczyć tak jak wszystkich innych. Ich psychika jest na skraju ruiny. Z pozoru twardzi ludzie, którzy tak naprawdę są bardzo krusi. Kiedy poznają siebie, ich jedynym wyjściem jest wspólna walka. Wzajemne wspieranie, które może ich wreszcie wyprowadzić na prostą.
Oczywiście erotyki skupione są przede wszystkim na seksie. Tak jest oczywiście i tutaj. Sceny erotyczne są na prawdę bardzo dobrze wyważone. Owszem czasami wydawało mi się, że jest ich za dużo i wszystko dzieje się za szybko. Nie do końca rozumiem coś takiego, że mężczyzna ledwo dotknie główną bohaterkę, a ona już jest w niebie. Trochę jest to mało realistyczne, ale widocznie ta literatura ma już to do siebie, że pewne rzeczy wyolbrzymia. Mimo tego sceny te czytało się szybko i bez większego problemu.
Laurelin Paige ma bardzo lekkie pióro i jej książki czyta się na prawdę bardzo szybko. Nim się obejrzycie będziecie już kończyć książkę i zastanawiać się, kiedy to zrobiliście. Główni bohaterowie czasami będą was irytować ale na pewno ich polubicie lub zrozumiecie ich zachowanie. Bardziej bym powiedziała, że jest to historia romantyczna (chociaż główny bohater zarzeka się, że on do romantycznych związków się nie nadaje) niż erotyk, mimo dużej dawki scen łóżkowych. Bardzo spodobał mi się pomysł z "wynajętą dziewczyną". Nigdy jeszcze nie czytałam książki z takim wątkiem i cieszę się, że zabrałam się akurat za tą pozycję. Oczywiście jak najbardziej wam ją polecam, tak jak i zapewne następne części, za które się właśnie zabieram. Niedługo pojawią się ich recenzje.
Ocena: 7,5/10
"Każda podróż zaczyna się od małego kroku- nawet ta, której nie powinniśmy odbywać."
Komentarze
Prześlij komentarz