Przejdź do głównej zawartości

KINGA LITKOWIEC - POLE GIRL

Tytuł: Pole Girl

Autor: Kinga Litkowiec

Seria: - - -

Tom: - - -

Tłumaczenie: - - -

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans, erotyk

Wydawnictwo: WasPos

Premiera: 29.09.2020 r.


Nicole nie miała w życiu łatwo. Toksyczna matka, która nie widziała nic innego prócz religii i kościoła, skutecznie uprzykrzała jej życie. Codziennie dziewczyna musiała słuchać, że jest nie taka, jaka być powinna. Dlatego postanowiła uciec do Portland i tam zacząć swoje życie na nowo. Nie jest to łatwe, ale dziewczynie udaje się jakoś wiązać koniec z końcem. Jest pracowita i ambitna, a jej podły szef bezczelnie to wykorzystuje. W korporacji nie zarabia dużo, a musi zostawać po godzinach i być na każde skinienie szefa. Jedyną odskocznią są dla niej momenty, w których może wybrać się na salę treningową i uwolnić od wszystkich emocji. Nicole trenuje bowiem pole dance, czyli taniec na rurze. Dla niej jednak są to tylko treningi, a nie erotyczne tańce pokazywane w klubach. Jej pasja miała pozostać tajemnicą, ale wtedy zauważa ją Damon Black, który pragnie jej dla siebie. Nicole musi dla niego zatańczyć prywatny taniec i nie ma przy tym nic do powiedzenia. To miał być tylko jeden wieczór, jeden taniec, ale wybucha między nimi pożądanie, nad którym nie są w stanie zapanować. Tylko czy ten ogień, który pojawił się pomiędzy tą dwójką, nie doprowadzi do pożaru?

Kinga Litkowiec trafiła do mojego serca od samego początku, kiedy to na półkach księgarń pojawiła się jej debiutancka powieść "Miasto Mafii". Byłam wtedy kompletnie oczarowana, ale nic nie przygotowało mnie na "Nie mój dług" i "Nowy układ", które to pojawiły się w następnej kolejności. To był sztos i tego przebić się nie dało. Kinga jednak ogłosiła kolejną premierę na wrzesień, czyli właśnie "Pole girl". Od początku wiedziałam, że zapewne będę zbierać szczękę z podłogi i długo nie będę mogła się pozbierać i w jakimś stopniu tak właśnie było. Książkę przeczytałam już jakiś czas temu, ale musiałam po niej ochłonąć i na spokojnie przemyśleć sobie pewne sprawy. I powiem Wam teraz tak... Ta historia jest na prawdę zajebista! Tak na prawdę mogę przyczepić się do dwóch rzeczy (o czym w dalszej części recenzji), ale to nie odbiera jej tak na prawdę nic. Bo ja przy tej powieści świetnie się bawiłam i nie mogłam się od niej oderwać. 

Emocje, emocje i jeszcze raz emocje. Kurczę blade, ta książka ma w sobie tyle uczuć, że aż ciężko mi ubrać to w słowa. Autorka świetnie przelewa emocje na papier i to dobrze widać, bo my czujemy to, co czują bohaterowie. Pożądanie, niepewność, strach czy miłość. Relacja pomiędzy Nicole a Damonem jest idealnie rozrysowana. Nie brakuje mi w niej absolutnie niczego. Jest prawdziwie, nie jest cukierkowo, są wzloty i upadki. Czyli wszystko to, dzięki czemu ich związek jest na prawdę wiarygodny, a nie wyssany z palca, jak to czasami w erotykach bywa. 

Cieszę się, że autorka postawiła na niekonwencjonalne hobby głównej bohaterki (Pole Dance), o czym na prawdę ciekawie się czytało. Szkoda tylko, że w drugiej części książki jest tego trochę mniej, bo z chęcią czytała bym jeszcze. Kinga postanowiła także pokazać, że bycie religijnym, nie zawsze oznacza bycie dobrym człowiekiem. Oczywiście chodzi tutaj o matkę Nicole, która uprzykrzała jej życie. Jak Boga kocham, miałam ochotę skręcić jej kark. Kobieta myślała, że może układać życie swojej dorosłej córce. Co chwilę do niej wydzwaniała, że ma dla niej idealnego kandydata na męża i kiedy się w końcu opamięta i wróci do domu. Do takiego watiatkowa to raczej nikt by wracać nie chciał. 

Okej, obiecałam Wam minusy tej książki, więc teraz i nich powiem. Niestety, ale jest to historia dosyć przewidywalna. Wiedziałam, jak mniej więcej sprawy się potoczą i co będzie działo się dalej. W sumie jedyną rzeczą, która mnie zaskoczyła, to nielegalna "działalność" Damona. Miałam co prawdę małe podejrzenia co do niej, ale i tak było to dla mnie zaskoczenie. Drugim minusem jest zbyt szybkie zakochanie się głównych bohaterów. Ja wiem, że do tego dążymy u wiem, że gdyby nie to, to książka miała by z sześćset stron, ale tutaj mi trochę to zgrzytało. Głównie ze względu na Damona. Nicole mogła się szybko zakochać, ale on, bohater, który był kreowany na mężczyznę, który nie myśli o długoterminowych związkach, a określenia takie jak żona i dzieci w ogóle wykreślił ze swojego słownika? Trochę mi to do niego nie pasowało.

Kinga Litkowiec jest chyba mistrzynią w pisaniu scen erotycznych. Dziewczyno, gadaj szybko skąd ty bierzesz taką inspirację? Jasne, momentami są to sceny może trochę przesadzone, ale w końcu to erotyk, jesteśmy już do tego przyzwyczajeni. Poza tym tutaj wcale źle nie jest, nawet mogłabym iść na wiarę, że jeżeli ktoś uprawia taki mocny seks, to może to tak wyglądać. Tutaj mamy właśnie do czynienia z mocnym seksem, gdyż Damon lubi sprawować kontrolę nad swoimi partnerkami seksualnymi i używać różnych gadżetów. To taka trochę lżejsza wersja BDSM. Mamy tutaj wiązania i tym podobne sprawy, ale też bez przesady. Bardzo dobre sceny erotyczne, które fajnie się czyta i nie trzeba ich pomijać.

"Pole girl" to powieść, która jest może trochę przewidywalna, ale to wcale nie umniejsza jej zajebistości. Pełna emocji, namiętności i niebezpieczeństwa historia, która szybko wciągnie cię do swojego świata. Zdecydowanie polecam, bo na prawdę warto!

Ocena: 9/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

LUDKA SKRZYDLEWSKA - KRÓL KIER

Tytuł: Król Kier Autor: Ludka Skrzydlewska  Seria: Królowie Vegas Tom: 4 Tłumaczenie: --- Gatunek: Romans, erotyk  Wydawnictwo: Editio Red Premiera: 14.02.2023 r.  Persia to dwudziestotrzyletnia młoda kobieta, która pracuje jako krupierka w Kasynie Enigma. Pewnej nocy poznaje tajemniczego mężczyznę, który od razu zwrócił jej uwagę. Do tego czuć było pomiędzy nimi przyciąganie, którego nie mogli się wyprzec. Dlatego spokojna i poukładana Persia decyduje się na jednonocną przygodę. Nie wie tylko, że ta noc zmieni jej życie na zawsze. Król Kier to tajemniczy mężczyzna, który rozprawia się ze złoczyńcami miasta. Kiedy Persia przez przypadek odkrywa jego tożsamość podczas strzelaniny po kasynem, ten postanawia ją porwać. Nie przewidział tylko, że Persii mogą szukać pewni wpływowi ludzie, a ona sama może stać się dla niego kimś ważnym. Czy zemsta za krzywdy przeszłości wciąż będzie dla niego najważniejsza? A może to miejsce zajmie Persia? Uwielbiam książki Ludki Skrzydlewskiej, a już szczegó

Greek Gods Book TAG

Stworzyłam mój własny TAG. Jestem w blogosferze od niedawna, więc jeżeli ktoś stworzył taki tag, napiszcie mi kto. Edytuję wtedy post i napiszę czyim był pomysłem. 1. Afrodyta , czyli książka z najpiękniejszą okładką. Ostatnimi czasy zachwycam się nową okładka "Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell. 2. Persefona , czyli książka, w której zakochałaś się od pierwszego wejrzenia. Zdecydowanie "Duma i uprzedzenie" Jane Austen.  Już od samego początku pokochałam tą książkę. 3. Hades , czyli książka, która przyprawia Cię o dreszcze. Właśnie czytam "Czarna Loteria" Tess Gerritsen, i muszę przyznać że w niektórych momentach mnie przeraża. 4. Zeus , czyli książka, którą każdy powinien znać. "Pan Tadeusz"Adama Mickiewicza. Każdy Polak powinien znać tą książkę. 5. Posejdon , czyli książka związana z morzem. Jedyna, która mi się teraz przypomina to "Historia prawdziwa kapitana Haka" Pierdomenico Baccalario. 6. Hestia , czyli ks

MAGDALENA KRAUZE - ZAUFAJ MI JESZCZE RAZ

Tytuł: Zaufaj mi jeszcze raz Autor: Magdalena Krauze Seria: Czekałam na ciebie Tom: 2 Tłumaczenie: - - - Wydawnictwo: Jaguar Premiera: 23.10.2019 r. Życie Pauliny zmienia się nieoczekiwanie o sto osiemdziesiąt stopni, kiedy na jaw wychodzi tajemnica skrywana przez Igora. Dziewczyna załamuje się i kompletnie nie wie co ma teraz zrobić. Dlatego decyduje się na wyjazd licząc na to, że w nowym otoczeniu dojdzie ze swoim życiem do ładu i składu. Potrzebuje dużo czasu, żeby móc przemyśleć pewne sprawy i spojrzeć Igorowi w oczy. Tak właśnie trafia do uroczego pensjonatu w Karpaczu. Dziewczyna poznaje tam Adama, który od początku wydaje się rozumieć ją bez słów. On również wiele przeszedł w swoim życiu i teraz bardzo przez to cierpi. Szybko więc się zaprzyjaźniają i rozmawiają o tym, co ich dręczy. Adam daje do zrozumienia Paulinie, że źle postąpiła wyjeżdżając i nie dając Igorowi szansy na wyjaśnienie sytuacji. Paulina w końcu rozumie, że jednym lekarstwem jest szczera