Tytuł: Kłamiesz, kochanie
Autor: Meghan March
Seria: Sekrety i namiętności
Tom: 5
Tłumaczenie: Wojciech Białas
Gatunek: Romans, erotyk
Wydawnictwo: Editio Red
Premiera: 13.12.2022 r.
Valentina Noble to kobieta, która dziesięć lat temu przeszła prawdziwe piekło. I chociaż minęło już wiele czasu, to wciąż nie doszła do siebie całkowicie. Mimo tego, że potwór, który zgotował jej piekło, leży w grobie, dziewczynę dalej dręczą nieprzyjemne wspomnienia. Teraz jest jednak silniejsza i bardziej pewna siebie, do tego prowadzi dobrze prosperującą galerię. Kiedy jej pracownica znika bez słowa, Valentina wyrusza na jej poszukiwania. Tak poznaje Rixa, bossa jednego z największych gangów w mieście. Valentina od razu wpada mu w oko, chociaż jest z zupełnie innego świata i nie powinna go interesować. Jednak nie potrafi powstrzymać pożądania i uczuć, które szybko zaczął do niej żywić. Nic jednak nie jest takie łatwe, a kłamstwa potrafią doprowadzić do prawdziwej katastrofy. Zwłaszcza, gdy prawda jest ciezka do zniesienia.
Książki Meghan March po prostu uwielbiam. Sięgam po każdą, która jest u nas wydawana i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Jasne, jak każdy autor ma lepsze i gorsze książki, ale jeszcze nigdy żadna nie była zła. I chyba dlatego mogę ją nazwać moją ulubioną, zagraniczną autorką. Tym razem Meghan March pokazuje nam, że kłamstwo ma krótkie nogi, a prawda może okazać się bardzo bolesna. A to wszystko okraszone jest bardzo interesującym trójkątem miłosnym. Ten wątek troszkę mi się już przejadł, ale Meghan March potrafi pisać w taki sposób, że zupełnie mi to nie przeszkadzało. Valentina będzie musiała wybrać, czy lepsze będzie życie w niebezpieczeństwie czy jednak w ramionach stróża prawa. Jedno jest pewne, to uczucia są tutaj najważniejsze.
Fabuła książki jest bardzo ciekawa, dużo się tutaj dzieje i nie można narzekać na nudę. Bardzo zaskoczyła mnie także końcówka książki, która jest zdecydowanie inna i kompletnie się tego nie spodziewałam. To sprawiło, że książka zyskała u mnie dodatkowe punkty. Co ważne, cała historia ukazana jest z trzech perspektyw, dzięki czemu mogliśmy lepiej poznać bohaterów i ich uczucia. A emocji w tej książce zdecydowanie nie brakowało, zresztą jak we wszystkich Meghan March. Autorka jest mistrzynią w przelewaniu emocji na papier i sprawianiu, że tylko marzymy o tym, aby książka nigdy się nie skończyła.
"Kłamiesz, kochanie" to kolejna książka Meghan March, która zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Jest emocjonalna oraz pełno w niej świetnych bohaterów i niespodzianek. Jest napisana w taki sposób, że nie sposób oderwać się od lektury. Zdecydowanie polecam :)
Ocena: 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz